Kaczmarek Electric MTB - V edycja

W niedzielę 25 czerwca odbyła się 5. edycja  cyklu Kaczmarek Electric MTB w miejscowości Długie k. Strzelec Krajeńskich.  Na bardzo ciekawej trasie ułożonej przez współorganizatora, którym był miejscowy Klub Kolarski FSD ścigała się liczna reprezentacja Żar. Najliczniej obstawiony dystans mini  składał się z jednej pętli o długości ok. 23 km i prawie 500m. przewyższenia. Biorąc pod uwagę nizinny teren organizator wykorzystał w 100% potencjał terenu, aby nadać wyścigowi  charakter bardzo interwałowej trasy pozbawionej praktycznie płaskich odcinków.  Na tym dystansie najlepszy z reprezentantów żarskiego kolarstwa okazał się Marcin Stefański  Centrum Rowerowe Giant Żary Team zajmując  41. lokatę OPEN oraz 11. pozycję w kategorii M3, która pozwoliła mu w Branży Elektrycznej zająć 4.miejsce.







Poniżej miejsca pozostałych reprezentantów Żar na dystansie MINI
45. ZAREMBA Łukasz M3 13. Centrum Rowerowe Giant Żary Team
56. ZARZYCKI Adam M2 10. Centrum Rowerowe Giant Żary Team
60. STYCZEŃ Mirosław M3 19. Centrum Rowerowe Giant Żary Team
98. GĄDEK Tomasz M3 34.Centrum Rowerowe Giant Żary Team
145. PIOTROWICZ Daniel M4 30. Centrum Rowerowe Giant Żary Team
212. HARASIM Witold M4 48. Centrum Rowerowe Giant Żary Team
Na dystansie MEGA składającym się z dwóch pętli rywalizował Jarosław Łazaruk z Żary CYCLING TEAM. Pokonanie trasy zajęło mu 2:11:27 co przełożyło się na 26. lokatę OPEN 8 pozycję w kat. M3 i zwycięstwo w kategorii Branży Elektrycznej. Poniżej kilka słów od Jarka po wyścigu:
„Po dwóch łatwiejszych i płaskich edycja Kaczmarek Electric MTB przeniósł się w teren, który bardziej odpowiadał mi z racji pagórkowatej ,interwałowej trasy. Poprowadzona w okolicznym lesie runda najeżona  była różnej długości podjazdami i zjazdami . Zaraz po starcie faworyci podyktowali mocne tempo szybko dzieląc peleton na mniejsze grupki, które z każdym podjazdem uszczuplały się. Od samego początku utrzymywałem mocne, ale równe tempo ze świadomością, że na kolejnym okrążeniu każda z górek będzie trudniejsza.  Na drugiej rundzie udało mi się wyprzedzić kilku zawodników i przyjechać na dobrym 8. miejscu w kat. M3.”